15 lipca 2022 roku zebraliśmy się w Chrząszczycach, aby pożegnać wspaniałego człowieka – męża, ojca, dziadka i przyjaciela.
Rudolf Zmarzły od urodzenia mieszkaniec Folwarku. Urodził się w przed wojną w marcu 1937 roku. Pierwsze nauki pobierał w szkole w Folwarku, w miejscu gdzie teraz znajduje się kaplica. Pierwszą pracę zawodową rozpoczął w Cementowni Piast już w wieku 15 lat. Ukończył 2-letnią szkołę zawodową, maturę zdał po 3 letniej szkole wieczorowej. Potem studia na Politechnice Wrocławskiej i Gliwickiej gdzie stał się prawdziwym elektrykiem. Normalnie większość ludzi na poziomie studiów kończy swoją edukację, jednak jego dewizą, która przyświecała mu przez całe życie była nauka i samodoskonalenie. Studia to był dopiero początek jego drogi ku wiedzy. Od 1960 roku był nauczycielem przedmiotów zawodowych, do dzisiaj wspominany za nietuzinkową skuteczność, wielu zna jego powiedzenie „Jeżeli chcesz się czegoś nauczyć, zacznij tego uczyć innych”. Legenda Elektryczniaka, jego uczniowie w ciągu 35 lat pracy pedagogicznej to między innymi 65 laureatów olimpiad krajowych i zagranicznych. Przez większość życia aktywny przedsiębiorca. Ostatnią fakturę za okładki na drogę do nieba wystawił w 2020 roku. Gdy osiągnął dojrzałość życiową, wtedy gdy inni przesiadują godzinami przed telewizorem, on zmienił całkowicie zawód. Większość z nas zna go za jego pasję do historii. Historii uczył się samodzielnie i systematycznie. Z badań które prowadził powstało dziesiątki opracowań i publikacji, wyjątkowo rzetelnych i zawsze opartych na solidnych źródłach. Odkłamywał historię z lat komunistycznych. Na potrzeby poznania lokalnej historii posługiwał się językiem starośląskim, staroczeskim, niemieckim a łaciny uczył się, żeby zrozumieć parafialne księgi wieczyste. Jako informatyk od 2005 roku aż do ostatnich swoich dni prowadził stronę internetową Folwarku. Fotograf i społecznik. Przez wiele lat uczestnik każdej imprezy oficjalnej i nieoficjalnej. Jako dokumentalista wykonał setki tysięcy zdjęć a jego fotografie i opisy wykorzystane były do opracowania map terenów zalewowych. Do polityki nie pałał sympatią mimo to przez 2 kadencje był radnym w gminie Prószków. Aktywny ogrodnik, jego ogród wypełniony jest tonami czereśni i jabłek każdego roku a malinami przez lata karmił swoich bliskich. Katolik, praktykujący zarówno w niedziele ale również w dni powszednie. Propagator wielopokoleniowego modelu rodziny, mąż jednej żony, ojciec 6 dzieci, dziadek 16 wnucząt.
Ty i Twoje nauki pozostaną w naszej pamięci na zawsze.
Pogrzeb na fotografiach uwiecznił Lucjan Dżumla